Oszustwa finansowe stały się jednym z najczęstszych przestępstw w dobie cyfrowej. Jednym z popularnych rodzajów takich działań jest wyłudzenie kredytu na cudze dane. Zastanawiasz się, jakie informacje są potrzebne przestępcom do takiego procederu? Jak można dowiedzieć się o potencjalnym zagrożeniu?
Zagrożenia w sieci – jakie dane są potrzebne do wyłudzenia kredytu?
Najważniejszym celem cyberprzestępców jest zdobycie jak najwięcej informacji na temat potencjalnej ofiary. Aby zaciągnąć zobowiązanie na czyjeś nazwisko, potrzebują przede wszystkim numeru PESEL, dowodu osobistego oraz adresu zamieszkania. Wiele z tych danych jest dostępnych w publicznych bazach, dlatego tak ważna jest świadomość, gdzie i kiedy udostępniamy swoje informacje.
Oznaki wyłudzenia – jakie sygnały powinny wzbudzić nasz niepokój?
Jeśli zaczynasz dostawać nieznane Ci informacje bankowe, wezwania do zapłaty, czy dowiadujesz się o niespodziewanym obciążeniu konta, to mogą to być pierwsze sygnały, że padłeś ofiarą oszustwa. Warto wtedy jak najszybciej sprawdzić, czy rzeczywiście masz kredyt zaciągnięty na Twoje nazwisko.
Kroki profilaktyczne – jak dowiedzieć się, czy ktoś zaciągnął na Ciebie zobowiązanie?
Jednym z pierwszych kroków powinno być zwrócenie się do Biura Informacji Kredytowej z prośbą o wydanie raportu. W nim znajdziesz informacje na temat wszystkich kredytów zaciągniętych na Twoje nazwisko (o czym więcej na https://bookfinanse.pl/jak-sprawdzic-czy-ktos-wzial-na-mnie-kredyt/). Jeśli zauważysz jakiekolwiek nieprawidłowości, niezwłocznie zgłoś je odpowiednim instytucjom. Ponadto warto być aktywnym i regularnie monitorować swoje rachunki bankowe oraz historię transakcji.